Autor |
Wiadomość |
Jared2nd |
Wysłany: Pią 2:05, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
Arc, gdzies ty był?
nadrabiaj i sie udzielaj ja jutro robie porzadek w tematach odcinkowych 5go sezonu wiec bedziesz mogl spokojnie sie wypowiadac na kazdy odcinek nie obawiajac sie spoilerów  |
|
 |
Arclight |
Wysłany: Śro 18:15, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
Huhu:D a ja witam ponownie, po ponad półrocznej przerwie (a może to już prawie rok:) Też właśnie skończyłem czwarty sezon, w weekend zabieram się za piąty, ale tymczasem:
Cieszę się, że nareszcie postać Roberta zniknęła z serialu, od początku jego pojawienia się i fascynacji Kitty jego osobą błagałem, prosiłem, modliłem się, żeby się go pozbyli - powtórzę: NARESZCIE jego postać pod koniec sezonu denerwowała mnie już na tyle, że przeskakiwałem fragmenty z jego udziałem;/ Mam nadzieję, że Kitty szybko zapomni o tym kłamliwym i wiecznie coś intrygującym bałwanie i nawiąże romans z latynoskim księciem burdelu lub coś w ten deseń (bo polityka jest nudna:)
Wątek HIV Soula wisiał w powietrzu już jakiś czas (takie przynajmniej ja miałem wrażenie), co wyniknie? Mam nadzieję, że go nie uśmiercą za szybko, a częstsze wizyty w szpitalu spowodują, że pozna kogoś z kim mógłby spokojnie stetryczeć do końca... swoich dni:D
Miło, że Tommy wrócił, szkoda że sam. Czas i na niego, żeby ruszyć dalej, co nie? :]
Nie czytałem za wiele na temat piątego sezony (żeby sobie nie psuć niespodzianek), jedynie co się rzuca na forum w oczy, to że Becca ma znikać, szkoda...
Co mogę powiedzieć... serial się wyludnia, jakaś totalna katastrofa, tu trzeba świeżej krwi, inaczej wszystko umrze śmiercią naturalną:[ i nie mam tu na myśli narodzin, chociaż gratuluje Kevowi i Scotty'emu i mam nadzieję, że im się uda.
Mam wrażenie, że to wszystko jakoś toczy się po spirali, ale niestety nie w tym kierunku, co powinno;/ i mam nadzieję, że scenarzyści popiszą się bardziej;]
a uwywnętrzniał się wasz syn marnotrawny: Arc:) |
|
 |
Ania_A |
Wysłany: Czw 18:00, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
No jak dla mnie to teoria faktycznie nieco naciagana, no ale zobaczymy we wrzesniu jak to bedzie Ja sie juz nie moge doczekac! |
|
 |
kamila252 |
Wysłany: Pią 23:07, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
Witam. Jestem serialowym nowicjuszem, dopiero niedawno odkrylam "bracia i siosrty", ale tak mnie wessalo ze poza praca i snem nie robilam nic poza ogladaniem kolejnych odcinkow. Tym sposobem przez niecale 3 tyg polknelam 4 sezony.. Troche zaluje ze takie tempo sobie narzucialm, bo odczuwam teraz cos na wzor "glodu"
Co do ostatniego odcinka, to mam swoja teorie. Teorie spskowa-pewnie troche naciagana, bo wyobraznie mam bujna i czasem mysle ze pisalabym niezle scenariusze Wracajac do teorii- Nie zdziwilabym sie gdyby okazalo sie, ze ten caly crush i smierc Roberta to wynik zamachu jaki przygotowali ludzie z otoczenia polityka, ktory w ostatnich odcinkach grozil senatorowi i jego zonie.. Sezon piaty ma ruszyc w przyszlym miesiacu wiec wkrotce sie okaze
Przeczytalam ostatnio ze procz Lowe'a zniknac ma tez postac Rebecki. Podobno pojawi sie tylko w kilku odcinkach nowego sezonu.
jeszcze raz witam !
Jezeli chodzi o ze |
|
 |
Ania_A |
Wysłany: Pon 16:04, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
Jared2nd napisał: | Zostałaś kolejną kobietą Williama  |
Faktycznie I to tak oficjalnie
Jared2nd napisał: | kurcze ciekawi mnie jak to bedzie, rok, może sie wydarzyć wszystko.
Teraj tym trudniej mi wytrzymać do września  |
Mi dziś jakoś tak dziwnie, że nie ściągam B&S i DH i ni czekam niecierpliwie co tym razem się stanie  |
|
 |
Jared2nd |
Wysłany: Pon 14:47, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zostałaś kolejną kobietą Williama
kurcze ciekawi mnie jak to bedzie, rok, może sie wydarzyć wszystko.
Teraj tym trudniej mi wytrzymać do września  |
|
 |
Ania_A |
Wysłany: Pon 12:04, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
Hahaha!! Nora samarytanka
Ja bym obstawiała, że Holly coś się stanie i jak będzie ten przeskok czasowy to ona będzie dochodziła do siebie po rekonwalescencji czy coś w tym stylu. Może będzie mieszkała z Justinem i Rebeccą. Albo Justin wyjedzie i z samą Rebeccą. |
|
 |
Jared2nd |
Wysłany: Pon 0:09, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
No więc dlatego sie o nią nie martwie
a może będzie jeździć na wózku i Nora ją przygarnie do Walkerowej willi w Pasadenie? heheh  |
|
 |
Barty |
Wysłany: Nie 23:43, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ej, Patricia jest żoną producenta!
Teraz to niech nie umiera, kiedy zakończyli kręcić PB!  |
|
 |
Jared2nd |
Wysłany: Nie 23:34, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
Bartku Bartku gdybys przeczytał to co napisałem o sezonie piątym to wszystko byłoby jasne dla ciebie
Z Holly sprawa wygląda tak, że ... niewiadomo!
Nigdzie nie ma info co z nią a ABC wspominało, że chcą wprowadzić jeszcze jakieś zmiany poza Robem żeby obciąć budżet, a Patricia na bank bierze dużo kasy... jednak nie sądze, żeby ją skasowali  |
|
 |
Barty |
Wysłany: Nie 23:26, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
Jared2nd napisał: | dokladnie ;]
ej a w sumie jak akcja bedzie rok do przodu to Scotty i Kevin beda mieli bobasa nie?  |
a to będzie?! ja nic nie wiedziałem, lol
ekstra, w takim razie wychodzi, że tak! ostatnio nawet myślałem, że taki przydałby się teraz przeskok czasowy. Dłuższe oczekiwanie na dziecko mogłoby być nudne, a i Kitty byłaby ciągle zdołowana.
ej, z Holly jest wszystko ok, prawda? dzisiaj oglądałem finał po raz drugi  |
|
 |
Jared2nd |
Wysłany: Nie 22:30, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
dokladnie ;]
ej a w sumie jak akcja bedzie rok do przodu to Scotty i Kevin beda mieli bobasa nie?  |
|
 |
Ania_A |
Wysłany: Nie 21:29, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ja doszłam do wniosku, że z tym HIV to wyskoczyli trochę jak Filip z konopi. No przez 20 lat nie uważał na nic, na nikogo. Pewnie nikogo też nie zaraził, ale jak znamy Saula to dostanie kolejnego doła, że narażał wszystkich na takie niebezpieczeństwo. |
|
 |
Jared2nd |
Wysłany: Sob 23:47, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ciekawi mnie w sumie jak bedzie wyglądała sprawa Saula i jego HIV ;> |
|
 |
Ania_A |
Wysłany: Pią 16:29, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
Czyli tak: katastrofy nie przeżył Robert (zgodnie z zapowiedziami), nie wiadomo co z Holly. Cała reszta żyje i jest w miarę cała. Chyba jedynie Sarah i Nora wyszły z tego bez szwanku. |
|
 |