Autor |
Wiadomość |
pola33 |
Wysłany: Pon 11:07, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
nie lubiłam ich od początku jak bym była nią to już bym go dawno zostawiła...nie wyobrażam sobie takiego związku
==============
Tania chemia budowlana ceny |
|
|
Ziomalik37 |
Wysłany: Wto 20:52, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
ok |
|
|
Arclight |
Wysłany: Śro 22:16, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
Ania_A napisał: | A ogólnie to Robert mnie ostatnio wkurza. |
Bo on ogólnie wqrzający jest^^
Co z tego bałaganu wyniknie? - nie wiem;p
Czekamy więc do września.... ehhhhh |
|
|
Jared2nd |
Wysłany: Wto 20:47, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
no i na efekty trzeba czekać do września... Ahhh jak miło było patrzec jak Kitty sie nie udało dobiec do helikoptera |
|
|
Ania_A |
Wysłany: Pią 12:56, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
Faktycznie Nowy jakiś taki nie teges był. Myślicie, że jeszcze wróci? W sumie po ostatnim odcinku to wszystko się może zdarzyć w relacjach Kitty and Robert. A ogólnie to Robert mnie ostatnio wkurza. |
|
|
Jared2nd |
Wysłany: Nie 4:13, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
Siedzi na dupie bo musi sie zajmować dzieckiem, kto ma to robic, nieogolony i czołgający sie Robert ?
Nowy, racja jakis taki ... ale po kilku kolacjach u Walkerów kazdy sie rozkreca xD |
|
|
glodar |
Wysłany: Czw 22:50, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Zgodziłbym sie z powyższym, gdyby alternatywa nie była tak jałowa Jakiś mdły ten nowy, ciężko mi jest go sobie wyobrazić podczas kolacji u Walkerów. Robert może i ma swoje wady, ale też szkoda że Kitty stała się taka rozlazła. Dziecko dzieckiem, ale kiedyś prowadziła program tv, a teraz siedzi na dupie bo napisała książkę o niczym. Przyznaję, że brak jajników może uniemożliwiać mi pełne zrozumienie sytuacji |
|
|
Jared2nd |
Wysłany: Czw 10:05, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
I stalo sie, Kitty sie nie powstrzymała ;D a i dobrze, nie jest mi żal Roberta... ciekawe czy sie rozwioda xD |
|
|
Arclight |
Wysłany: Śro 22:20, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Czy myślicie, że ich małżeństwo jest teraz zagrożone? Dziwie się, szczególnie teraz, gdy Robert nareszcie zajął się swoim zdrowiem i rodziną, że Kitty zachciało się romansu;P Ciekawe czy posunie się dalej. Myślę, że jest do tego zdolna. |
|
|
mangateam |
Wysłany: Śro 11:20, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Co jak co, ale nie można o Robercie powiedzieć,że jest głupi. Rzeczywiście się zorientował,że Kitty już tak nie zależy, ale czy sobie z tym poradzi? Ten człowiek ma ambicję wielką jak Taj Mahal, nie wiem, czy jest w nim jeszcze miejsce dla Kitty i Evana. |
|
|
Ania_A |
Wysłany: Pią 10:58, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ja sądzę, że spory wpływ na to, że zaczyna dostrzegać zmianę Kitty miała rozmowa z Sarah. Chyba zaczyna sobie uświadamiać, że faktycznie źle się zaczyna dziać w ich małżeństwie. |
|
|
Jared2nd |
Wysłany: Śro 2:21, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
Też miałem zaproponować
Po ostatnim odcinku wydaje mi sie, że Robert troche sie zmienia tzn stara sie... ale pewnie mu to nie wyjdzie i Kitty go odda polityce. |
|
|
Arclight |
Wysłany: Wto 0:08, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
To byłoby najlepsze rozwiązanie^^
Ps. Ostatnio przybyło sporo postów Twojego autorstwa podpisane jako Gość. Serdecznie polecam zarejestrowanie się na forum:) |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 15:27, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
ja mam nadzieję, że Robert się zmieni i zacznie myśleć o Kitty i Evanie |
|
|
Arclight |
Wysłany: Nie 20:17, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
Przecież to było widać od początku... Sama Kitty kiedyś powiedziała, że nie chce, by Robert decydował pomiędzy nią a pracą, bo wie, jak mogłoby się to skończyć... Kitty uwielbiam z całego serca za jej dar "rozumienia ludzi", a pan "gubernator" niech idzie do diabła - nie cierpię go, od kiedy się pojawił |
|
|